„Umysł dziecka staje się zwierciadłem

dla emocji obserwowanych na twarzy rodzica.”

Judith Anne Desjardins

 

 

JAK WSPOMAGAĆ ROZWÓJ EMOCJONALNY DZIECKA?

 

W pogoni za rozwojem intelektualnym pociech, często rodzice zapominają o tym, jak ważne jest dbanie o sferę życia uczuciowego dziecka. Podstawą prawidłowego rozwoju emocjonalnego jest umiejętność rozpoznawania emocji, nazywania ich i wyrażania, w społecznie akceptowalny sposób. Od tego, czy maluch będzie potrafił radzić sobie z całą gamą emocji, zależeć będzie jego poczucie wartości, zaufanie do siebie, zdolność nawiązywania relacji z innymi ludźmi, rozumienie ich.

 

Czym jest rozwój emocjonalny dziecka?

Rozwój emocjonalny to kolejne etapy wzrostu emocji w poszczególnym stadium wiekowym, które powodują, że wewnętrzne i społeczne przystosowania, przechodzą na coraz to wyższe poziomy.

Rozwój emocjonalny dziecka, to przede wszystkim ciągła praca otoczenia, głównie rodziców, nad przekazywaniem mu właściwych wzorców zachowań. To od swojego otoczenia dziecko uczy się, jak reagować i okazywać radość, strach, gniew czy smutek.

We wczesnym dzieciństwie, gdy oprócz pakietu emocji nie posiada jeszcze należytej wiedzy, nie bacząc na miejsce czy okoliczności, maluch poddaje się całkowicie swoim uczuciom, demonstrując je z całą możliwą siłą. Dlatego wspomaganie rozwoju emocjonalnego dziecka to również uczenie go rozpoznawania jego własnych uczuć oraz tego, w jaki sposób może sobie z nimi radzić. Zważywszy na fakt, że będą mu one towarzyszyć całe życie, odpowiednio przygotowany maluch, będzie miał mniejsze problemy z wejściem w wiek szkolny czy dorosłość i funkcjonowaniem w społeczeństwie. Brak tych umiejętności może negatywnie odbić się na jego relacjach z nowo poznanymi osobami lub w ogóle utrudniać mu ich nawiązanie, a także być czynnikiem warunkującym poziom jego własnej samoakceptacji czy problemy z rozładowywaniem negatywnych emocji.

Rozwój emocjonalny buduje poszczególne cechy przystosowawcze do życia społecznego, kształtuje cechy będące nieodzownym elementem rozwoju każdego człowieka.

Rozwój emocjonalny dziecka w wieku przedszkolnym.

Jeśli rozwój emocjonalny dziecka w wieku przedszkolnym przebiega prawidłowo, jest ono w stanie wyrazić podstawowe uczucia, a także nazwać je. W tym etapie rozwoju emocje dzieci są związane z daną sytuacją i mogą gwałtownie się zmieniać, gdy dziecko zaczyna wykonywać inną czynność. Rozwój dziecka w okresie przedszkolnym polega na rosnącej internalizacji emocji i uzyskaniu kontroli nad odczuciami. W miarę jak przedszkolaki zdobywają nowe umiejętności językowe i poznawcze, uczą się panować nad emocjami i używać języka do wyrażenia odczuć.

Dziecko w wieku 3-7 lat poszerza teren swojej spontanicznej aktywności. Następuje

wzbogacenie się i zróżnicowanie przeżywanych emocji. Znane już we wcześniejszym okresie

rozwojowym uczucia takie jak : gniew, strach, zazdrość, radość, które do tej pory były często

niewyraźne oraz niejednoznaczne, w wieku przedszkolnym nabierają znaczenia i wyrazistości. Na początku swojego rozwoju, każde małe dziecko spontanicznie i bez żadnych zahamowań wyraża swoje uczucia bez względu na otoczenie, w którym się znajduje. Do 6 roku życia uczucia dzieci cechuje impulsywność i afektywność. Emocje są silne, gwałtowne mimo, że są krótkotrwałe to jednak łatwo powstają a ich wybuch skierowany jest na zewnątrz. Reakcje przy tym mogą być niewspółmierne do siły bodźca, a powstające uczucia są zmienne i nietrwałe.

 

Źródła przeżyć emocjonalnych w wieku przedszkolnym

  • zmiana rodzaju i wzrost wymagań stawianych dziecku przez otoczenie, pojawia się konieczność dostosowania zachowania do norm zwyczajowych, społecznych i moralnych,
  • poszerzenie kontaktów społecznych, znaczenie ma stworzenie właściwego środowiska wychowawczego, które ma być podstawą uformowania szczerej więzi z dzieckiem, co stanowi podstawę korzystnie i skutecznie odbywającego się procesu kształtowania osobowości,
  • zwiększenie roli kontaktów dziecka z rówieśnikami i dziećmi w innym wieku, tylko część reakcji zachodzących w tych kontaktach może być kontrolowanych przez środowisko wychowawcze i przez nie organizowane.

Powyższe naturalne sytuacje życiowe stanowią silne źródło przeżyć zarówno przykrych i repulsywnych jak również przyjemnych oraz radosnych.

Co się dzieje z emocjami dziecka:

  • uczą się rozpoznawać i nazywać swoje emocje, a także emocje innych osób,
  • uczą się, że emocje to pewne wewnętrzne stany, które są powiązane z tym, co wydarzyło się w świecie zewnętrznym,
  • zaczynają uczyć się, jak zapanować nad własnymi emocjami.

 

Jak pomóc dziecku radzić sobie z własnymi uczuciami

Podczas rozmowy z dzieckiem lepiej zadawać pytania otwarte, czyli takie, które nie sugerują odpowiedzi. Zamiast pytać „jak się czujesz?”, lepiej zapytać „co czujesz w tej sytuacji?”, „opowiedz mi co się stało”. Na pierwsze pytanie najczęstszą odpowiedzią jest „dobrze”, zaś gdy sformułujemy pytanie w sposób otwarty, dajemy szansę dziecku wypowiedzenia swoich prawdziwych emocji.

Kolejnym jakże ważnym elementem wspierającym rozwój emocjonalny dziecka, nad którym powinien pochylić się każdy rodzic, jest pomoc w nazwaniu uczuć i zaakceptowaniu ich. Rodzicom przychodzi często z trudnością zaakceptowanie uczuć dziecka, ponieważ nie są w stanie zaakceptować swoich. Przed rozmową z dzieckiem, warto się zastanowić, czy sami dajemy sobie prawo do odczuwania różnych emocji, czy je wyrażamy czy też tłumimy?

Jeśli nie lubimy jakiejś emocji u siebie, nie zrozumiemy jej u dziecka i nie pozwolimy mu na wyrażenie jej. Dziecko obserwując dorosłych uczy się sposobów rozwiązywania konfliktów, jak zachować się w sytuacjach budzących smutek bądź złość. To rodzic staje się dla niego przykładem.

Należy pamiętać, że akceptacja uczuć dziecka nie zakłada przyzwolenia na działanie pod ich wpływem. Przeżywanie złości nie jest tożsame, z destruktywnym zachowaniem pod jej wpływem. Uczmy dziecko przestrzegania zasad oraz sposobów radzenia sobie ze wszystkimi ogarniającymi je uczuciami, w sposób który nie wyrządzi nikomu krzywdy.

Każde uczucie ma swoją specyficzną wartość i wszystkie emocje są bardzo ważne, nie należy ich dzielic na dobre i złe, ponieważ gniew sam w sobie nie jest zły. Niewłaściwa może być reakcja rozzłoszczonej osoby.

Rozpoznawanie nieprzyjemnych uczuć pomaga nam współodczuwać z innymi ludźmi, gdy oni je przeżywają, a także na zasadzie kontrastu pomagają nam cieszyć się przyjemnymi uczuciami.

Małe dzieci przejawiają silne emocje za pomocą ciała. Jeżeli nie mają możliwości wyrażania swoich uczuć, tłumią je w sobie i zaczynają przejawiać różnego rodzaju zaburzenia somatyczne (problemy ze spaniem, trawieniem, bóle, problemy skórne, nadmierną ruchliwość). Jeśli nie nauczymy dzieci rozpoznawania swoich emocji i wyrażania ich słowami, sprawimy, że staną się dorosłymi, którzy reagują objawami fizycznymi w obliczu doznawania emocji.

Gdy dziecko jest smutne, próba odwracania jego uwagi i pocieszania będzie prowadzić jedynie do tuszowania problemu na moment. Przy podobnej sytuacji w przyszłości dziecko nie będzie nadal potrafiło poradzić sobie z własnymi uczuciami, a nie zawsze będzie przy nim obecny rodzic. Im prędzej nabędzie tę umiejętność, tym łatwiej będzie mu oceniać w przypadku kolejnych, podobnych zdarzeń, jak powinno zareagować.

Również nie należy narzucać dziecku „przyjemnych” emocji, jeśli przeżywa w tym momencie te „nieprzyjemne”. Każdy posiada całą gamę uczuć i emocji, ono także. Niektórzy rodzice, gdy ich pociecha czuje stratę, smutek, starają odwrócić jego uwagę i kompensują trudne wydarzenie poprzez zakup nowej zabawki, czy zapewniają jakieś inne atrakcje. Odcinając dziecko od jego prawdziwych uczuć, nie pomagamy mu w radzeniu sobie z nimi, lecz sprawiamy, że w przyszłości maluch nie będzie w dobrym kontakcie z nami, a tym samym nie budujemy w nim zachowań empatycznych względem siebie i innych.

Pod żadnym pozorem nie należy wyśmiewać, krytykować i oceniać dziecka. To bardzo obniża jego poczucie własnej wartości! Rodzicu, jesteś jego autorytetem, więc Twoje reakcje na jego problemy są szczególnie ważne. Podważanie lub nawet żartowanie z nich, nie tylko nie pomoże uporać się z tym, co czuje, a zamknie je dodatkowo i sprawi, że poczuje się poniżone i nieufne. Zdarzenia takie mogą wywrzeć na nim błędne przeświadczenie, że każda forma okazania emocji, również tych pozytywnych, jest słabością, która obróci się przeciwko niemu. Wkraczanie w dorosłość z takimi poglądami to gotowy przepis na trudności w budowaniu i nawiązywaniu relacji z innymi osobami.

Na nasz wrodzony potencjał do posiadania uczuć, ich rozumienia i używania w najwcześniejszych latach życia, wpływa najbliższe otoczenie.

To dom rodzinny dziecka staje się przewodnikiem w skomplikowanym świecie doświadczanych przez nie uczuć. To od nas nasze dzieci uczą się, jak radzić sobie z własnymi emocjami: jak odreagowywać złość, przełamywać strach, czy przeżywać smutek.

 

Dlatego, Drogi Rodzicu /Opiekunie,

Słuchaj dziecka z czułością i empatią. Stwórz atmosferę, w której wyrażanie uczuć jest czymś pożądanym. Odłóż na czas rozmowy wszystkie inne zajęcia i zaangażuj się w pełni w rozmowę z dzieckiem. Tylko taki kontakt ma prawdziwą wartość. Nie oczekuj od kilkulatka, by zawsze wiedział, co czuje, ani umiejętności kontrolowania emocji w różnych sytuacjach. Jeśli dziecko poczuje się zrozumiane, najczęściej samo będzie potrafiło sobie pomóc. Pomóż dziecku nazwać uczucia i zaakceptować je.

Pamiętaj, dziecko jest szczęśliwe, gdy Ty Rodzicu jesteś szczęśliwy i to okazujesz. Okazując uczucia i emocje, rozmawiając na ich temat, rozwijasz u dziecka poczucie własnej tożsamości.

 

Poniżej znajdą Państwo ciekawe pozycje książek o emocjach, które mogą okazać się pomocne podczas rozmów z dzieckiem:

  • Libby Walden, Jones Richard, „Uczucia”
  • Llenas Anna, „Kolorowy potwór”
  • Quintero Armando , Somá Marco, „Nie trzeba słów”
  • Esteve Pujol, Bisquerra Alzina Pons Rafael, „Wielka księga emocji”
  • Brenifier Oscar, „Uczucia co to takiego?”
  • Stark Ulf, „Cynamon i Trusia. Wierszyki o złości i radości”
  • Kołyszko Wojciech, Tomaszewska Jovanka, „Garść radości, szczypta złości”
  • Berendt Joanna, Ryfczyńska Aneta, „Przyjaciele Żyrafy. Bajki o empatii”
  • Wechterowicz Przemysław, Dziubak Emilia, „Uśmiech dla żabki”
  • Wechterowicz Przemysław, Dziubak Emilia „Proszę mnie przytulić”
  • McBartney Sam, Jeram Anita, „Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham”.

 

 

 

Opracowanie:

Lucyna Markowska

Nauczycielka Przedszkola nr 75 w Gdańsku

 

na podstawie:

Goleman D., Inteligencja emocjonalna, Poznań 1997.

Matczak A., Zarys psychologii dla nauczycieli, Warszawa 2003.

Kolibowska J., Inteligencja emocjonalna, 2013.

Hurlock E.B., Rozwój dziecka, Warszawa 1985.